EZOTERYCZNO-PARANORMALNI - Uzdrawianie, Magia, Ezoteryka, Rozwój Duchowy, Oświecenie, Joga, Tantra, Kundalini, Bóg i Bogini, Mistyka, Intuicja, Jarstwo

Jak pewnie zauważyliście od lat wielu na Zachodzie mówi się o Tantrze tylko i wyłącznie jako sztuce seksualnej. Ludzie na Zachodzie nie myślą już o niczym innym jak o spółkowaniu i żarciu chyba. Jeszcze pół biedy by było, gdyby rzeczywiście z Tantry brali jakieś techniki seksualne. Ale co gorsza jest to tylko wab na niewyżytych, w celu uprawiania nierzadko grupensexu. Pod płaszczykiem wolnej miłości i wyzwolenia seksualnego spółkują ze sobą ci pseudotantrycy na wszelkie możliwe sposoby- w paracha, grupach, tej samej i różnej płci, seks analny etc. Wmawiają, że prowadzi to do duchowego wzrostu i wielu głupków się daje na to nabrać. W trakcie tych swoich seksualnych orgii piją "rytualnie" wino jako symbol komunii z bóstwami. Nazywają siebie imionami bóstw i myślą, że są ich urzeczywistnieniem.
Takich ludzi to trzeba chyba kijami ganiać za to, co robią dla Tantry i jej prawdziwych wyznawców. Trudno się dziwić, że Mistrzowie na Wschodzie nawet na takich zwyrodnialców zboczonych spojrzeć nie chcą. O nauczaniu nawet nie wspominając.
W Warszawie się takie spotkania odbywają. Kiedyś widziałem nawet jakieś ogłoszenie jakiejś Estery Saraswati, zapraszała na masaż analny, dupę nazywając trzynastą komnatą, która skrywa ciemne tajemnice i ma w sobie dary. Za taki warsztat 500 zł (!) trzeba zapłacić, żeby dojść do zakamarków swojego dupska. To już wolę na hydrokolonoterapię wydać 200 zł i mieć dupę czystą ja woda źródlana, bez żadnych tajemnic. Ciekawe jak oni sobie w tych dupach nawzajem grzebią na tych grupowych spotkaniach. Każdy każdemu czy w rzędach czy jak? Czy może mistrzunio chodzi po wszystkich i im w dupach grzebie wyskrobując różne tajemnice.  I za pomocą czego, palców, patyków od lodów, sztućców czy też jak przystało na "tantryków" zwyczajnie przyrodzeniem męskim.
Jak to piszę, to aż mi żal dupę ściska. A jeszcze bardziej mnie ściska jak sobie pomyślę, że 500 zł to kosztuje. No a potem, ktoś pokroju tej całej Esterki śmieje się z takich uczestników w głos, jak ze zwyczajnych  głupków naiwniaków wydymanych w dupsko.